Uważam że człowiek jest najlepszym przykładem do rozwinięcie budowy tematu, związanego z komunikacją pracy w zespole. Z nawiązaniem do ludzi, do tego jakimi są na co dzień, szara i ta szczera do bólu rzeczywistość, jest inspirująca. To zawsze wynika z napływu emocji wtedy najbardziej odkrywamy swój status, i nie to nie jest nic złego. Samozachowawczość wpływa na nasze otoczenie, człowiek potrafi przekazać ambicje, wręcz zarażać swoją inspiracją, prawdziwy przykład człowieka który liczy się z drugą osobą. Nigdy nie osiągniesz celu, gdy już go tracisz, ponieważ twój rozwój jest mizerny, słaby jak zepsute drzewo. Kiedy chcesz dawać od siebie naukę, nie pękaj w szwach z dumy gdzie jesteś, pękaj z dumy jak widzisz postęp. Z drugiej strony używaj swojego języka, gdyby otoczenie tylko przełamało te kraty, doszedłbyś do zgody szybciej niż jest to możliwe. Czego oczekujesz od pogardy? szacunku? czy może chcesz być traktowany na równi? czy ty naprawdę chcesz się pokazać przez swoje słabości, nazywając arogancję wyzwoleniem? SŁOWA SĄ SKUTECZNE, SŁOWA NIE POTRZEBUJĄ TECHNOLOGI, RAŻENIE SŁOWA TRWA NA WIEKI.