Dziennik kapitański
Ahoj Kamraci! Dziennik pokładowy 16 dzień września STOP Płyniemy na nieznanych wodach STOP Pogoda nie rozpieszcza STOP Bo jak u człowieka jest pod dostatkiem zaczyna być biedny i nieszkodliwy STOP A co za tym idzie? władza która trzyma twoją duszę w szponach TFU! STOP Jedynie to grabić i myśleć nie szablonowo TFU! Nie jęcz przy mnie bo skończysz w wodzie TFU! STOP Nie ma nic za darmo, nawet w ryj! trzeba wytężyć wzrok bo gady potrafią srać do swojego gniazda TFU! STOP To i ludzie dzielą się na klasy, a to barany! bezmyślne szkielety STOP I skończył się błogi stan, spokój odleciał CHOLERA do przyszłego roku TFU! STOP Na litość boską kogo ty straszysz! te piękne ozdoby martwe opowiastki skończą się szybciej niż myślisz TFU! STOP I zdrętwieje twój oddech na samą myśl STOP Tymczasem wiatr wypełnia żagle, to jest wolność! leć ptaszyno NA PRZÓD PIRACI! płyniemy pod prąd naprzeciw hordy złota STOP AHOJ!!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa
E-mail
Witryna internetowa
Δ