" Rozmowa z Bogiem "
Przyznam, że często ciebie nie odwiedzam
Jestem zagubiony, nie wiem dokąd zmierzam..
Sam zaprzeczam sobie, a innych wciąż przestrzegam
Niosę swój krzyż, z każdą chwilą to dostrzegam
Cierpię i płaczę, na pewno nie narzekam!
Co ma do mnie przyjść? Czy na mnie to czeka?
Zbudowałeś mnie..jestem duszą człowieka
Na każdego z nas, najwyższy sąd poczeka
Stoję tutaj na rozstaju dróg...
Mój wzrok patrzy w niebo, jakby czekał na cud..
Czy mogę szczerze tak zapytać? Czy jest nas tu dwóch?
Nie potrafię udawać.. jednak mogę wszystko czuć!
Czasem chciałby cofnąć czas, aby porozmawiać znów
Popełniłem wiele błędów, i uciekłem w kozi róg
Dziękuje za to że jest obok mnie, mój mały druh
To wszystko co mam, oddam tylko mu...
