….? Na początek zacznę od zdziwienia? W życiu kieruję się zasadami, choć przyznam że podchodzę do tego elastycznie. Zasady są po to aby je łamać, tak? ale czy w każdym wypadku?. Wychowałem się w muzyce rap to była miłość od pierwszego wejrzenia. To SZCZEROŚĆ i AUTENTYCZNOŚĆ przekonała mnie, wyraz osobistych przeżyć, i przekaz człowieka wylany z głębi serca. Kiedy po raz pierwszy stawiałem nie pewne kroki w subkulturze, popełniałem błędy ponieważ brakowało mi doświadczenia, na tyle miałem dobrze że w Czersku Hip-Hop istniał i to bardzo wcześnie kochane złote lata 90-te. Pamiętam jak by to było wczoraj
-Młody nie kopiuj! chcesz nawijać? to musisz być sobą nie owijaj w bawełnę rapuj tak jak ci serce podpowiada- te słowa miej więcej rzucił do mnie raper z Tucholi.
Naprawdę to do mnie dotarło dziękuje za te proste wskazówki które ukształtowały moją twórczość. Z bagażem doświadczeń rosłem w oczach słuchaczy, dlaczego? Bo w mojej muzyce nie ma kłamstw nie nawijam o dupie marynie, nie jestem fałszywy rapuje o tym co czuje i dzięki temu zdobywasz fajną drużynę. BĄDŹ SZCZERY wygrasz i nie zrobisz przez to wokół siebie sztucznego tłumu!
Nigdy w moich utworach nie znajdziesz powtórki z tematu, bo to kurwa jest bez sensu! Ja idę dalej robię trzy przemyślane kroki do przodu, a ty kurwa kotłujesz się w jebanym miejscu! To jest różnica miedzy pseudo raperami na pół etatu! Kultowe gwiazdy z brakiem pomysłów na przyszłość! Mam do tego prawo i będę stał jak stróż, pilnował żeby to dziadostwo się nie mnożyło. To jest piepszony autentyczny rap jeśli jesteś w tej grze to nie pierdol głupot.
ps. Poproszę o udostępnianie